W obecnych czasach konkurencyjność niemal każdej branży odstrasza wielu entuzjastów, którzy niegdyś marzyli o założeniu własnego biznesu. To samo dotyczy pozycjonowania stron internetowych. Wzniesienie się na szczyt listy wyników wyszukiwania to niezwykle trudne zadanie, któremu podołać udaje się stosunkowo niewielu. Pojawia się wówczas pytanie, czy warto pokusić się o użycie kontrowersyjnych, a czasami nawet nieuczciwych metod pozycjonerskich? Aby odpowiedzieć na to pytanie, przyjrzymy się dziś charakterystyce podstępnego procesu, jakim jest depozycjonowanie. Zacznijmy jednak od początku…

Czym jest pozycjonowanie?

Mianem pozycjonowania określa się szereg zabiegów, których celem jest uzyskanie wysokiej pozycji na liście wyników wyszukiwania. W skład tego procesu wchodzą techniki takie jak optymalizacja treści, dbałość o meta tagi, budowanie sieci wartościowych linków i prowadzenie kampanii marketingowych w wyszukiwarkach oraz na portalach mediów społecznościowych.

Niestety, aby zobaczyć pierwsze efekty tych działań, nierzadko trzeba czekać nawet kilka miesięcy. Jest to fakt, który najczęściej zniechęca właścicieli firm do skorzystania z pomocy profesjonalnych agencji SEO, takich jak grupa-icea, które mimo sporego doświadczenia, również nie zagwarantują natychmiastowych efektów.

Pojawia się wówczas pokusa użycia podstępnych technik, które w nieuczciwy sposób wspomogą prowadzoną strategię. Określa się je mianem depozycjonowania. Czym są i czy warto je wykorzystać?

Depozycjonowanie – co to takiego?

Jest to proces obejmujący szereg działań, których celem jest obniżenie pozycji konkurencyjnej witryny w wyszukiwarce. Nie chodzi tu o naturalny spadek w rankingu, spowodowany osiągnięciem wyższego miejsca przez inną stronę. Depozycjonowanie opiera się na nieetycznych technikach, które w nieuczciwy sposób utrudniają działania optymalizacyjne innej marce. Strategia ta wpisuje się w zakres black hat SEO, więc jest szczególnie potępiana przez Google.

Proces depozycjonowania obejmować może na przykład linkowanie witryny bez zgody właściciela, usuwanie jej łączy, kopiowanie treści czy generowanie negatywnych opinii.

Założyliśmy, że depozycjonowanie to nieuczciwa taktyka. Czy istnieje jednak sytuacja, w której warto ją zastosować?

Kiedy warto depozycjonować?

Proces ten negatywnie wpływa na wizerunek witryny w oczach Google, ale tylko wtedy, gdy jest taktyką wymierzoną w kierunku innej marki. Istnieją jednak przypadki, w których depozycjonowanie może okazać się rzeczywiście pozytywną strategią. Mowa tu o chęci obniżenia pozycji własnej strony w rankingu, jeśli nie ma potrzeby całkowitego usuwania jej z indeksu. Może to na przykład wynikać z posiadania negatywnej recenzji czy nietrafnej zawartości, która nie generuje żadnych korzyści. Wówczas depozycjonowanie okazać się może niezwykle przydatnym narzędziem.

Podsumowanie

Depozycjonowanie strony konkurencji to wręcz naganna strategia, która może zostać poważnie ukarana przez Google. Użycie jej jednak w ramach obniżenia pozycji własnej witryny, okazać się może niezwykle przydatne, o ile zastosowane zostaną odpowiednie techniki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here